Przepadłam
i to dosłownie , w ŚWIECIE kwiatów , warzyw,
pochłonęło mnie
i nie chce puścić ,
podoba mi się ;))
Jest tylko moja działka i mogę robić WSZYSTKO
no może wszystko
Teraz czas na grilla ,
delektowanie się widokami i cieszenie się z chwili .
Macie już plany ?
majówka już jutro i długi weekend przed nami .
Szydełko wraca do dłoni ,
a to nowe inspiracje dla WAS i dla mnie .
Połączenie szydełka i denimu , to jest to ,
może torba na letnie wypady ?
Jeszcze - napisze o spotkaniu z KASIĄ ,
nie wyszło tak jak planowałyśmy.
Nie dla tego że bardzo chciałyśmy ,
a może za bardzo chciałyśmy ?
Targi zieleni i *gorący okres wiosenny*
i na dokładkę czas który jest dla nas ostatnio mało łaskawy . Umówiłyśmy się na kawkę i znając mnie na pewno wyruszę aby ją skosztować u Kasi , na razie musimy poczekać , ale jak to mówią *kto czeka ten ma*. Mamy swoje nr. tel , słyszałyśmy swój głos.
Pisze to aby WAM uzmysłowić,
że przyjaźnie blogowe to coś najcenniejszego
co mamy.
NIC tego nie zastąpi ;))
balerinka
PS.
KRÓLIKI dotarły - widziałam - kissssssss