Wymianka
Madam Mirabell - Balerinka
Justyna - Aneta
To kolejna paczka jaka przywędrowała do mnie dzięki wymiance KLIK , przed świętami dotarła do mojego domu. Nawet nie spodziewałam się co będzie w środku, wiedziałam że podkładki ale nie przypuszczałam, że odbiorą mi mowę. Są cudowne i nie mogę się nimi nacieszyć :*** A mało co mnie zadowala, po prostu jestem, jak to mówią *wybredna* (musi mi leżeć i tyle).
Justynko Twoje krawieckie umiejętności rozłożyły mnie na łopatki, wiem maszyna, ale nie wiedziałam że też ręcznie szyłaś - kisssss
Jak tam maleństwo ?
( zdjęcia z telefonu komórkowego )
Ja wysłałam to ,
wszystko już pokazane było tu KLIK
nie będę Was męczyć zdjęciami :))
A tak dla odmiany
Jak podobało się otwarcie OLIMPIADY ?
też macie niesmak ?
balerinka
ach ależ cuda, otwarcia olimpiady nie oglądałam za to będę oglądać skoki
OdpowiedzUsuńtak wszystko dopracowane i jeszcze ten kolor :****
Usuńja oglądam właśnie snowboard-slopestyle :)))
No to pięknosci dostałas :)))
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Balerinko:)))
O tak, sama wiesz że trudno nas zadowolić (kobiety) :**
UsuńJak tam zdrówko? Już lepiej?
Wzajemnie - miłego i spokojnego :****
Piekne prezenty:)) gratulacje
OdpowiedzUsuńświetna wymianka...a ja też podobno wybredna jestem hihi
OdpowiedzUsuńWidzę, że u Ciebie urodzaj wymianek:)
OdpowiedzUsuńDostałaś fajniutkie prezenty.
Pozdrowionka!
O jaka fajne prezenbty wymiankowe :)
OdpowiedzUsuńOtwarcie ogladalam podobalo mi sie nawet bardzo, pozdrawiam.
Słodka ta czapeczka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń