HEJ - привіт- H I- hei - WITAJ







* Z JEDNEJ CIENIUTKIEJ NITKI-RODZI SIĘ ARCYDZIEŁO *



piątek, 17 stycznia 2014

Świeżynka u balerinki



MNIAM ;))
   smacznego  ;))  





Wszystko zaczęło się od mięsa.
Kiedyś robiło się świeżynkę ze skrawków mięsa;
karkówki,schabu,szyneczki,boczku i słoninki.
Ach jeszcze - wątroba .
Najważniejsze - gospodyni brała nóż w ręce i odkrajała sobie po kawałku mięsa, chodziło o to aby skosztować WSZYSTKO.  Zapach przy gotowaniu jest niesamowity, mięso dochodziło a rodzinka zaglądała do rondla czy już, nie jedna osoba podkradała kawałki gdy gospodyni nie widziała, czasami dostawało się *ścierką* po nogach od babci - ale jak smakowało. Każda osoba w rodzinie mogła znaleźć coś dla siebie, bo inaczej gryzie się szynkę a inaczej karkówkę. Dzieci teraz to boczek omijają szerokim łukiem, kiedyś dla niektórych to był rarytas. Nie było tak kolorowo jak teraz, wszystko jest - tylko kupować.

Mięsko do potrawki - świeżynki
(widać różnicę- czy tylko ja to dostrzegam)





Na łyżce jest tłuszczyk, jak potrawka zostawała, to na drugi dzień lądowała na chlebie - och chce do babci - była po prostu smalcem z dodatkiem mięsa i cudownej cebulki - mniam.




Ta porcja jest dla mnie,
wszyscy już skosztowali, a ja teraz 
(wczoraj po wywiadówce)



Można jeść łyżką,
kiedyś jadało się chlebem - maczało się.
Mi najbardziej smakuje sos i cebulka, na drugi dzień jest jeszcze smaczniejsza, tylko że nigdy nie zostaje :( 
Dziś mam rzodkiewkę, tak specjalnie dla mnie ;))

Na zdjęciu jest jeszcze ściereczka kuchenna,
taką właśnie dostawało się od babci po nogach, jak za dużo w garki się zaglądało i podjadało.

Jedliście kiedyś ciasto makaronowe pieczone na kuchni (westwalce) ?





zdjęcie trochę nie wyraźne,
 - zapachy, nie mogłam już wytrzymać ;))






Wiem że dziś nie jedna osoba będzie jeść śledziki,
(powinnam właśnie śledzie pokazywać a nie mięcho)

w piątek jadało się 
ziemniaki z okrasą 


OKRASA
to nic innego jak dodatek do potrawy
im bogatszy dom, tym bogatszy dodatek
mieszkał na stole



Kochani wspaniałego piątku WAM życzę ;))
Mam ŚNIEG - idę na sanki - FERIE



   

balerinka




PS.
Czekam , bo chcę pokazać zdjęcia z WYMIANKI, nie mam jeszcze jednej przesyłki ;((
W - dziś odpisze na @ , może inna Ci się spodoba?




18 komentarzy:

  1. Jeej smaka robisz tak z samego rana :) Milego Piatku Ci zycze :) Udanej zabawy na sankach :):) u nas zielono . Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pamiętam taką "świeżynkę" z domu rodzinnego, Babcia jeszcze robiła...
    a kruche-wypieczone ciasto makaronowe ( albo i pierogowe u nas w domu też było) z takiej kuchenki też pamiętam...
    i jeszcze smak dzieciństwa placki z dodatkiem kwaśnego mleka i sody i na to masło i miód...mmm
    Babcia nie zostawiła w zeszycie zapisku o tym...a mama nie pamieta czego i ile się dawało...ech...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak takie wspomnienia bezcenne a ile przy tym radochy ;))
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Looks tasty!
    Have a nice weekend!
    Greetings, Valerie ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. świeżynka mniam nie jadłam takiej proszę przepis....a co pieczonego ciasta na "blasze" jak mówiła moja kochana babcia to jadłam i jeszcze plasterki ziemniaków piekliśmy i "gołąbki" grzyby:-)to były czasy...buziaki ślę:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pychotka...kiedyś to były czasy...możemy sobie do nich powzdychać:)
    Ciasta makaronowego nigdy nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Swieżynkę doskonale znam pod nazwą świeżonka a dlaczego świeżonka ? Bo robiona zaraz po uboju,ze świeżego mięska. Pycha, przepis dokładnie taki sam jak u Ciebie....Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Pysznie... :))))) Miłego weekendu i pozdrowionka ślę! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mmmm ależ smaka zrobiłaś :) a mi babcia zawsze pozwalałą podjadać bo niejadkiem strasznym byłam i cieszyłą się jak tylko coś jadłam :) ah i pamiętam jeszcze taką kuchnie! daaaaawnoooo temu jak miałam może z 3 latka to jeszcze stała taka w kuchni babcinej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to bym chciała tak na chwilę do babci wrócić ;))
      Kissss

      Usuń
  9. Ty mi tu o jedzeniu a ja wiadomo P
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. To smak mojego dzieciństwa u cioci na wsi!!!! Boze jak mi Brzykowem zapachnialo...

    OdpowiedzUsuń

Thank you for writing to me - BALERINKA

WAŻNE ;)

Wszystkie zdjęcia umieszczone na tej stronie są moją własnością, chyba, że zaznaczono inaczej.Wykorzystanie ich w jakikolwiek sposób, bez mojej uprzedniej zgody, jest niezgodne z prawem.Wszystkie prace pokazane na tej stronie są mojego autorstwa – chyba, że w opisie zaznaczono inaczej.