HEJ - привіт- H I- hei - WITAJ







* Z JEDNEJ CIENIUTKIEJ NITKI-RODZI SIĘ ARCYDZIEŁO *



piątek, 14 lutego 2014

HEART i Walentynki



                             HEART
                       W     WALENTYNKI


 W ten dzień serca są wszędzie,
                najwięcej ich jest na kartkach szkolnych,
   pamiętacie jeszcze tamte *uniesienia*
        to wzdychanie, 
                      pierwsze dyskoteki w szkole?
Wszystko się zmienia, teraz dopadły nas                                     <3 <3 <3   WALENTYNKI <3  <3  <3
Ja tam wolę na co dzień odrobinę *miłości*,
ale jak to Aga dziś napisała mała kolacja wieczorem nie zaszkodzi :))) 



Takie właśnie małe czułości 
to ja kocham :***
dostałam go w styczniu, leżał sobie na poduszce obok mnie
W nim do woli mogę rysować, planować,



zastanawiać się gdzie mieszkacie ?
no własnie gdzie?


takie cuda
będą rozrysowane w tym notesie
chodzą mi po głowie już od paru dobrych miesięcy :)))
teraz na tapecie FIRANKA (spódniczka okienna)




A to odrobina czułości dla WAS ,
kochani ,
komentarz pod postem 
do soboty (jutra)  - godzina 9 (rano)
Oczywiście będzie coś w tym koszyku jeszcze :)))

I banerek u siebie,
a co tam nie musicie - Walentynki :**





                           Mimo wszystko 
                  sweet  Valentine's  Day  :***




                                       balerinka


      

                                 

5 komentarzy:

  1. Ja też jestem za czułością przez cały rok a nie tylko jednego dnia:)ale te czasy szkolne rzeczywiście fajna sprawa..to oczekiwanie od kogo będzie karteczka:)koszyczek ładny...ciekawe co będzie w środku:)Na moje nowe mieszkanie będzie idealny:)Buzaiki

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś rzeczywiście Walentynki były związane z wielkimi porywami serca:) tajemniczymi kartkami Walentynkowymi. Moja była podpisana samymi inicjałami. I nawet od niej wszystko się zaczęło...związek, który trwał 11 lat...ach to były czasy. Teraz jest inaczej, to już nie to. A święto wydaje mi się bardzo komercyjne i jakoś tak sztucznie się robi. Co innego prezenty od serca, wykonane własnymi łapkami, to zupełnie co innego.
    Ja również jestem ciekawa co się znajdzie w sercu:) z przyjemnością bym je wyeksponowała w moim nowym domku:) Pozdrawiam świątecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach tylko w liceum walentynkowałam na maksa :) Teraz to wolę być kochaną każdego dnia ;)
    Banerkuję u siebie - co tam! Walentynki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. oczywiście,że miłość cały rok a dziś pieczemy bułeczki serduszka z Oliwią:-)a szkolne czasu kiedy to było hehe...skarpety cudowne zapiszę się w kolejce na takie:-)a co do koszyczka to ustawiam się w kolejce...cudownych walentynek!!!!
    P.S.dostałaś przesyłkę?

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie u Ciebie! Zostaje na dłużej :-)

    OdpowiedzUsuń

Thank you for writing to me - BALERINKA

WAŻNE ;)

Wszystkie zdjęcia umieszczone na tej stronie są moją własnością, chyba, że zaznaczono inaczej.Wykorzystanie ich w jakikolwiek sposób, bez mojej uprzedniej zgody, jest niezgodne z prawem.Wszystkie prace pokazane na tej stronie są mojego autorstwa – chyba, że w opisie zaznaczono inaczej.